lek. Halina Czugała-Truszkowska

Szkoda czasu na tę lekarkę. Moim zdaniem jest to lekarz bez misji (jaką widzę u innych lekarzy), miałam odczucie, że nie była chętna do pomocy w zweryfikowaniu informacji zdobytych przez mnie do tej pory, odsyłała do poprzedniego lekarza, z którego nie byłam zadowolona.
Do tego odmówiła skierowania na usg piersi, mimo, że nigdy nie miałam robionego, a jestem w okolicach 40-tki. Inna lekarka z tej przychodni udzieliła wszelkich informacji na moje pytania oraz wystawiła skierowanie na usg, które wykazało torbiele. Jedyny plus taki, że pani doktor nie komentowała osobistych przekonań.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dzisiaj byłam u Pani doktor pierwszy raz, wpadkowo, bo potrzebowałam wizyty na cito, a tu był termin. Pani doktor w prawdzie od razu zapytała ile razy rodziłam zakładając z góry po moim wieku, że chyba już jestem matką, po czym zapytała o mój stan cywilny, co było dość dziwne, ale nie ma dla mnie znaczenia. Była za to niesamowicie uprzejma, empatyczna i delikatna. Przyszłam z problemem związanym z depilacją i po komentarzach bardzo się obawiałam wizyty. Pani doktor nie zrobiła żadnego komentarza ani w kwestii antykoncepcji ani przyczyny mojego problemu. Była bardzo delikatna podczas badania, bardzo dokładna podczas wywiadu i bardzo ludzka tłumacząc stan, leczenie itd. W moim odczuciu bardzo profesjonalna i niesamowicie uprzejma. Na chwilę obecną planuję kontynuować profilaktykę właśnie u Niej.

Zgłosiłam się do przychodni z infekcją. Kiedy powiedziałam, że zależy mi na czasie zostałam potraktowana słowami "pani doktor nie przepisuje tabletek po". W trakcie wizyty nie dość, że lekarka insynuowała moją rozwiazłośc (pomimo informacji iż byłam w tym momencie dziewicą) to zostałam okrzyczana, że wszystko jest przez to, że się depiluje i jeśli nie przestanę to ona mnie nie będzie leczyć, bo to nie ma sensu. Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie nie polecam!! Trafiłam do dr na początku ciąży, dokładnie w 7tc, dr oznajmiła ze „może mnie zbadać ale jeśli za mocno mnie dotknie mogę poronic i żebym potem nie miała pretensji do niej”. Oczywiście nie pozwoliłam się dotknąć. Mówić takie słowa kobiecie w początkowym okresie ciąży?! Myśle ze można było to ubrać w ładniejsze słowa. Dr oznajmiła rownież bardzo lekceważącym tonem, ze skoro przez tydzień (nie wiedziałam o ciąży) paliłam papierosy to „jeśli miało coś stać się z płodem napewno już jakieś konsekwencje ma”. Szczerze mówiąc po wizycie czułam się zlekceważona i w sumie nic ona nie wniosła. Do dr umówiłam się na abonament z pracy (to rowniez skomentowała)i to jedyny plus całej wizyty- to że mialam ja w ramach abonamentu. Zdecydowanie nie polecam!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam wizyty u tej Pani. Początkowo wydawała się być miła do momentu kiedy oznajmiłam, że przyjmuję antykoncepcję; zaraz po tym zaczęła traktować mnie z góry i zachowywała się bardzo niemiło. Kiedy poprosiłam o receptę na takie same tabletki jakie przyjmuję od dawna dostałam wykład na temat szkodliwości antykoncepcji i tego, że większość kobiet, które biorą antykoncepcję zachoruje na raka albo dostanie wylewu. Ogólnie rzecz ujmując: bierzesz antykoncepcję=umrzesz. Podczas badania ginekologicznego Pani była bardzo niedelikatna wręcz wepchnęła palce na siłę. W czasie badania dostałam kolejny wykład- w tym przypadku o szkodliwości tamponów. Pobieranie cytologii też nie należało do najdelikatniejszych. Po wszystkim zleciła szereg badań za dużą kwotę, dodając, że NFZ nie refunduje takiego „widzi mi się” jak antykoncepcja. Na koniec wizyty zapytałam co powinnam zrobić jeżeli skończy mi się opakowanie tabletek hormonalnych a nie zdążę wykonać tych wszystkich badań. Pani doktor odpowiedziała, że to już nie jest jej sprawa i sama muszę podjąć decyzję. Zdecydowanie nie polecam wizyty u tej Pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To co spotkało mnie u Pani doktor przerasta najśmielsze wyobrażenia. Na początku ciąży miałam bardzo awaryjną sytuację. Miałam wysokie TSH, potrzebowałam założyć szybko kartę ciąży, żeby dostać się do endokrynologa "na wczoraj". Wizyta w innym miejscu odbyła się prywatnie. Dostałam na tej wizycie skierowanie na podstawowe badania dla ciężarnej, które zaleca się wykonać do 10 tygodnia ciąży (toksoplazmoza i inne). Prywatnie te badania kosztowały ok. 300 zł, na co nie było mnie stać w tamtym momencie. Zapisałam się więc na wizytę na NFZ do pani doktor, bo były u niej wolne miejsca. Wizyta trwała nie więcej niż 10 min. Pani doktor wypytała mnie o zawód, wykształcenie, nazwę pracodawcy, formę zatrudnienia. Kiedy usłyszała z czym do niej przychodzę, zaczęła mi tłumaczyć, że ona nic nie może, bo to tylko lekarz prowadzący może skierowanie wystawić. Jej za to nie zapłaci NFZ. Kilka jeszcze zdań o tym, za co NFZ płaci i kiedy otrzymałam i zapewnienia, że lekarz, który już prowadzi ciążę, bo założył kartę na pewno udzielił mi wszelkich informacji. Jeśli nie to dlatego że ciężarna zyskuje prawo do zadawania pytań na drugiej wizycie. Złożyłam skargę. Po ponad miesiącu oczekiwania dostałam odpowiedź od Pani doktor. Napisała, że ja oznajmiłam jej, że mialam już dwie wizyty - prywatną a drugą na NFZ i na tej drugiej dostałam skierowanie, więc ona nie widziała podstaw by wypisać kolejne. Zupełnie nieprawdziwe i nielogiczne tłumaczenie. Ryzykowne zresztą, ponieważ to czy miałam wizytę w ramach NFZ można łatwo sprawdzić, gdybym chciała sprawę zgłosić rzecznikowi praw pacjenta NFZ.
Rzecznik, z którym się konsultowałam w nieco innej sprawie, zaleca aby w sytuacji odmowy wydania skierowania na badanie NFZ żądać odmowy na piśmie. I tyle. Więcej do pani doktor na pewno nie zajrzę, choćby nie wiem, co by mnie spotkało.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

witam. ja chodzę do Pani doktor od kilku miesięcy. mam zagrożona ciążę i baardzo jestem zadowolona z niej. Bardzo osobiście podchodzi do mojego problemu, jest bardzo dokładna, wszystko tłumaczy. Jest miła i uśmiechnięta. Na wszelkie pytania odpowiada ale i sama dużo tłumaczy,zleca wiele badań by mieć wszystko pod kontrolą. jak najbardziej POLECAM wizytę u niej.

Szybkie i dobre badanie. przypisała mi tablety po których dobrze sie czuję więc dla mnie na plus. Nie miałam okazji doświadczyć nieprzyjemnosci.

Witam!
Jestem pacjentką tej lekarki od 16 lat( korzystam z NFZ). Mogę powiedzieć jedno na pewno jest nierówna, chimeryczna. Lubi traktować pacjentki z góry, szczególnie jak wyczuje, że ktoś jest bardzo grzeczny i miły.Piszę to w oparciu o własne doświadczenia w kontaktach z nią .Natomiast czy jest dobrym fachowcem tego nie potwierdzę .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do pani doktor chodzę od 19 lat anioł nie lekarz odpowie i doradzi na każdy temat związany z jej specjalizacją osoby które dały złą opinie myślą nie o swoim zdrowiu tylko o tym jakie wziąć tabletki żeby ,,, na całego i nie zajść w ćiąże pacjętka