Grzegorz Olejniczak

Skąd takie opinie ?
Pan bardzo życzliwy , empatyczny , pochylił się nad problemem. Przepisał leki dał zalecenia. Super specjalista.

Lekarz słuchał co do niego mówię (co ostatnio się rzadko zdarza ), nie przerywał i mam wrażenie, że tego samego oczekuje od pacjenta oraz podał najlepsze znane mu rozwiązanie w celu wyleczenia mnie z infekcji wirusowej.Był zaangażowany i empatyczny. Miałam już drugą konsultację kontrolną i wrażenia nadal są pozytywne, dodam, że większość dolegliwości przechodzi, więc najwyraźniej trafia z diagnozą :)

Drugi raz dr Olejniczak przekazuje mi nieprawdziwe informacje, przez co odbijam się od jednego telefonu do drugiego, aby umówić się na wizytę na NFZ. Podczas pierwszego kontaktu, w trudnej i stresującej dla mnie sytuacji, twierdził, że nie może mi wystawić karty DILO, podczas, gdy inna lekarka w tej samej przychodni mi ją wystawiła bez problemu. Wczoraj natomiast twierdził, że nie może mi wystawić skierowania do ortopedy, ponieważ w placówce na Grójeckiej, w której pracuje, nie ma takiej specjalizacji. Po raz kolejny odesłał mnie na infolinię, gdzie ta informacja została zdementowana, ponieważ pełnoprawnie mógł mi wystawić skierowanie do lekarza ortopedy w innej placówce. Nie wiedział o tym? Kontakt z dr Olejniczakiem jest jałowy i generuje kilka kolejnych telefonów, ponieważ lekarz wprowadza pacjenta w błąd. Nie polecam u niego wizyt. To bardzo nieprofesjonalne, że lekarz reprezentujący miejsce, w którym pracuje, nie zna panujących tam zasad. A nawet zasad ogólnych dot. skierowań.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo profesjonalne podejście do pacjenta. . bardzo duże zaangażowanie oraz empatia i zrozumienie potrzeb pacjenta. Pozytywny lekarz z poczuciem humoru.

Nigdy nikomu nie życzę takiej teleporady jaka uzyskałam ja od tego lekarza.
Zostałam potraktowana mocno obcesowo, od początku rozmowy lekarz traktował mnie „z góry” - co gorsze nie uzyskałam żadnej konkretnej informacji co mogłoby by pomoc zwalczyć dolegliwości. Wcześniejszy lekarz przepisał mi antybiotyk, który nie zadział wręcz zaszkodził i spowodował inne dodatkowe dolegliwości - uwaga! lekarz mnie wręcz wyśmiał w tonie „ze przyszłam z jedna dolegliwością a wychodzę z dwoma”. W życiu nie czułam się tak zlekceważona… Cała rozmowa była krótka i od razu miałam wrażenie ze lekarzowi zależy na tym żeby ja szybko przeprowadzić i „następny”…

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Racjonalny lekarz. Uprzejmy i kompetentny. Korzystam z konsultacji u p.dr od lat i zawsze pełna satysfakcja.Dobra komunikacja. Lekarz ma sporo pacjentów, wiec trzeba tr.poczekać na umówiony termin wizyty.

Umówiłam się u tego lekarza, żeby skonsultować wyniki badań laboratoryjnych, których część mnie zaniepokoiła. Lekarz bardzo cierpliwie wyjaśnił mi co moje wyniki w rzeczywistości oznaczają, odpowiedział na dodatkowe pytania, które mu zadałam. W moim odczuciu łączy zdrowy rozsądek z wyczerpującą wiedzą, którą dzieli się z pacjentem (to ten typ lekarza, który zamiast powiedzieć "to Pani nie dotyczy", powie "to mogłoby być problemem jeśli, (tutaj dodatkowe uwarunkowania typu wiek, stan zdrowia itp)", co przynajmniej mnie znacznie bardziej przekonuje).

Nie polecam! Przy wyborze lekarza sugerowałem się m.in. pozytywnymi opiniami zamieszczonymi na portalu, ale po prawdzie mam zgoła odmienne zdanie na temat tego lekarza. Zgłosiłam się na teleporadę z powodu całej serii działań niepożądanych wynikających z przyjmowania antybiotyków, które - jak sam lekarz przyznał - mogły się okazać niebezpieczne. Mimo to nie zaproponował innego sposobu leczenia, a zamiast tego zrobił mi wykład nt. standardów leczenia WHO i jasno zakomunikował, że decyzja o dalszym leczeniu lub jego przerwaniu należy do mnie. Nie zrobił praktycznie żadnego wywiadu poza pytaniem, co zostało mi przepisane (a przecież miał wgląd do karty!). Nie dał też dojść do słowa, bo wtedy nie daj Boże dowiedziałby się, że jestem uczulona na sporą ilość antybiotyków. Zamiast tego prowadził poradę w sposób nieprzystający lekarzowi, nieempatyczny. Szkoda, że byłam otępiona lekami, bo na "czysto" pewnie rozmowa przebiegłaby inaczej, ale nie miałam siły wdawać się w długą dyskusję. Nie dowiedziałam się niczego, czego bym wcześniej nie wiedziała ani nie dostałam żadnych nowych leków czy zaleceń poza sugestią ewentualnego przerwania leczenia. Słowem, mój problem nadal nie został rozwiązany i czeka mnie kolejna teleporada. Mam nadzieję, że tym razem trafię na lekarza z odrobiną empatii, bo temu panu wyraźnie jej brakuje. Nie po to człowiek zgłasza się do lekarza, by dostać poradę w stylu (parafrazując) "Pacjencie, lecz się sam!". Jestem zawiedziona. Porada okazała się stratą czasu, ale z drugiej strony dobrze, że tylko czasu, bo gdybym jeszcze miała zapłacić, to byłaby to zapłata należna tylko za skierowanie, za nic więcej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety niemiłe zaskoczenie. Co roku robie całościowe badania profilaktyczne, więc udałam się do Pana doktora z prośbą o skierowania. Wiedząc, że nie są one udzielane z radością, zdecydowałam poprosić jedynie o 2 skierowania podstawowe, tj. cholesterol, z którym mam problem (co jest widoczne w mojej karcie pacjenta) i badania dotyczące wątroby, bo biorę od paru miesięcy antybiotyk. Niestety zostałam odprawiona z kwitkiem i stwierdzeniem "że to nie jest koncert życzeń".
Ponadto, chciałam uzyskać odpowiedź na nurtujące mnie pytania dotyczące mojej choroby i konieczności wykonania dodatkowych badań z nią związanych (również w karcie pacjenta luxmed), przedstawiłam co udało mi się doczytać w internecie, po czym dostałam odpowiedź, że" skoro google tak mówi to najwidoczniej tak jest".
Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz był bardzo miły i kompetentny , zostałam wysłuchana i zdiagnozowana . Moim zdaniem to najlepszy internista w Lux Med . Lekarz bez problemu odpowiadał na wszystkie dodatkowe pytania i dokładnie wytłumaczył zalecenia