lek. Jan Gębka

Lekarz jest bardzo przyjemny , luźna rozmowa sprawia że człowiek nie myśli o dolegliwościach

Pełen profesjonalizm,wszystko wyjaśnione dokładnie,plan badań rozplanowany.Polecam

Polecam tego lekarza. Miła i profesjonalna porada.

Pięć miesięcy temu przeszłam operację nefrektomii z powodu raka nerki,guz był duży,operację przeprowadził chirurg Jan Gębka.Operacja odbyła się bez powikłań,a lekarz okazał się dobrym fachowcem .Zgłosiłam się do lekarza na konsultację z innego województwa ,wcześniej nie czytałam żadnych opinii o lekarzu,po prostu zaufałam lekarzowi,bo zawsze wierzyłam,że śląscy lekarze mają dobrą opinię i nie zostawią pacjenta bez pomocy ,i to był strzał w dziesiątkę,nie pomyliłam się co do solidności,dobrej roboty i odpowiedniego podejścia do pacjenta,wytłumaczenia mu o jego chorobie...pacjent powinien wiedzieć o zagrożeniach wynikających z przeprowadzonego zabiegu.Osobiście jestem piąty miesiąc po zabiegu i czuję się doskonale... i jestem wdzięczna mojemu lekarzowi chirurgowi za dobrą robotę,życzę mu wszystkich takich udanych operacji.

Nie polecam !!!! Wręcz odradzam !!!! Bierze się za operacje bez uprzedniego potwierdzenia takiej konieczności w badaniach. Zamiast "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu", tzn. za jednym cięciem zoperować całość, to dzieli na dwa razy, potem komplikacje - operacja nr 3, a po czasie kolejne komplikacje po 3-ech wcześniejszych operacjach. Weź się chłopie do orania pola, a nie za życie i zdrowie ludzkie. Żona pokrzywdzonego

Przede wszystkim bardzo dobry człowiek.
Bardzo dobry fachowiec w swojej dziedzinie. Absolutnie nie zgadzam się z opinią, że przyjmuje tylko zdrowych pacjentów i za pieniądze. Nie prawda.
Mojego ojca leczył ze wszystkich sił jak najlepiej się tylko dało.
Ojciec przyszedł do doktora z mocno rozsianym rakiem i gdyby nie doktor , jego wiedza i podejście do taty to tato nie walczył by wcale z tą chorobą.
W Gliwicach na leczenie ojca wypinali się i cały czas mówili, że leczenie ma prowadzić dr Gębka i tak było.
Takich lekarzy powinno być więcej, ponieważ to lekarz służy pacjentom a nie na odwrót.

Jest najlepszym w swojej dziedzinie. Leczy mnie juz od 5 lat . Nigdy nie wzal ani grosza , nawet wtedy gdy nie mialem ubiezbeczenia . To ze wygral konkurs swiadczy tylko o tym ze zasluguje na te stanowisko, nigdy nie widzialem zeby zlekcywazyl chorego, potrzebujacego , zawsze sluzy pomoca, jest bardzo milo osoba, w calej polsce nie spotkalem tak wybitnego fachowca. Pozdrawiam.

Zdecydowanie odradzam. rzeczywiście wygral konkurs na ordynatora w Kędzierzynie-Koźlu i dzięki temu robi sobie z oddzialu prywatny folwark. Zdrowych i szczęśliwych pacjentów wita swoim wyszukanym słownictwem, niestety chorzy i nieszczęśliwi są NIEMILE widziani. Ubezwłasnowolnił pielęgniarki, które z bizantyjskim wdziękiem składają mu pokłony, a on jak paw przechadza się i zbiera zachwyty nad własna osobą. Wydaje mu się, że jest panem i władcą i niestety tak jest. Oddzial jest ładny i czysty, byłoby najlepiej, gdyby pacjenci też tacy byli. ZERO serca i ludzich odczuc. Spotkałam w ostatnim czasie wielu lekarzy, ponieważ mój ojciec był ciężko chory - ten zdecydowanie jest nagorszy. W czasie dnia pracy przyjmuje wizyty przedstawicieli medycznych, za co grozi kara (chyba, że dyrektor szpitala się na to zgadza). ładne przedstawicielki są o wiele bardziej ważne od pacjenta.
BIZANCJUM........

Stanowczo odradzam!. Beznadziejny fachowiec, jeszcze gorszy człowiek. Nie powinien być lekarzem a już tym bardziej ordynatorem bo przykład niestety idzie z góry i oddział zaczyna pracować i zachowywać się tak jak on. Szukajcie gdzie indziej - będziecie zdrowsi.

Ja z człego serca polecam tego lekarza moim zdaniem na pewno najlepszy, a co więcej jak donoszą gazety w moim Opolu wygrał konkurs na ordynatora w Kędzierzynie Kożlu jednym z lepszych szpitali na całym Śąsku. Mi osobiście bardzo pomógł.