Ewa Gross-Tyrkin

Na pierwszej wizycie (w 2019r.) pani doktor zdiagonozowała u mnie Hashimoto. Regularnie, co 3 miesiące stawiałam się na umówionych wizytach. W kwietniu 2020r. zadzwoniła pielęgniarka i odwołała moją wizytę z powodu koronawirusa, nie podając żadnych zaleceń odnośnie przyjmowanych leków. W lipcu okazało się, że zapisane przez panią doktor dawki leków spowodowały niedoczynność tarczycy! Nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor Ewa jest doskonałym lekarzem i sympatycznym człowiekiem. Leczę się 4 rok nigdy nie usłyszałam niemiłego słowa. Pełen profesjonalizm. Moi chorzy znajomi którym poleciłam p. doktor też chwalą. Ja jestem normalnie zachwycona uśmiechem i pamięcią o czym rozmawiałyśmy.

Leczę się tej u pani doktor od roku, nie zauważyłam żadnej poprawy, ciągle zlecane są kolejne badania które dużo kosztują, nie ukrywajmy. badania + wizyta to dla mnie koszt ok 300 zł jednorazowo. Nie polecam. Pani doktor zupełnie nie pamięta pacjenta, wizyta trwa 5-8 min, nic nie jest wyjaśniane. Strata czasu i pieniędzy

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jakim człowiekiem jest ktoś, kto ratuje Twoje życie i cieszy się z tego bardziej niż Ty? Taka jest właśnie Pani doktor...Do końca życia pozostanie moim bohaterem. Jest jedyną osobą której w pełni powierzam swoje życie i ufam jak żadnemu innemu lekarzowi. Zawsze mi to udowadnia.... Z całego serca dziękuję. Wdzięczna na zawsze L..

Pani doktor na pierwszej wizycie sprawiała wrażenie symaptycznej i profesjonalnej osoby, ale po kolejnych wizytach już tak nie było. Trzeba się ciągle dopytywać, ponieważ nic nie wytłumaczy, jej odpowiedzi są zdawkowe. Lubi przepisywać przeróżne tabletki chyba tylko po to żeby częściej do niej przychodzić. Ostatnio przepisała mi tabletki, jak zwykle nie mówiąc po co i dlaczego. A zapytana, odpowiedziala: "bo jest pani blada". To może najpierw powinna zlecić badania, a nie przepisywać tabletki na podstawie tego, że mam taką karnacje. A Pani w recepcji widać, że ma ogormny problem odebrać ten telefon. Umawianie się na wizyte to jest po prostu męczarnia. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Błąkałam się po wielu lekarzach, którzy twierdzili, że jestem zdrowa lub moje problemy z tarczyca to zaburzenia psychiczne i niby od nich przytyłam 20 kg. Pani doktor wszystko dokładnie wyjaśniła, zbadała , przejrzała wyniki nawet sprzed kilku lat na które nikt wcześniej nie patrzył. skrupulatna, ogarnięta. Potrafi robić parę rzeczy na raz, ale mi osobiście odpowiada taki tryb działania.

Dziwna kobieta. Jakby niezrównowarzona psychicznie. Leczyłam się u niej jakiś czas temu, ale po jednej z wizyt, zniechęciła mnie stanowczo.
Wcześniej, za każdym razem była aż nienaturalnie dowcipna, aż tu nagle, zaczęła krzyczeć na mnie, bo ośmieliłam się pomylić niedoczynność z nadczynnością, zwyczajnie w rozmowie. Powiedziałam, żeby nie obrażała mnie i że chyba nic się nie stało skoro to ona jest lekarzem. A ponieważ ostatnia wizyta była dość dawno, przekręciłam termin medyczny. Zresztą wszystko ma w karcie. Więc sytuacja przedziwna. Doznałam
szoku, naprawdę. Nie słuchając obelg, wyszłam i nikomu nie polecam tej pani. Dziś podejrzewam, że chciała się mnie pozbyć, bo leczyłam się z FUNDUSZU.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zawsze miła, uśniechnieta a przede wszystkim rzeczowa. Dokładnie wyjaśni problem, znajdzie skuteczne leczenie i terapię. Od kiedy 2 lata temu trafiłam do Pani Doktor, która przyjęła mnie wręcz z marszu bez konieczności czekania w kolejce, jest coraz lepiej. Indywidualne podejście do pacjenta, szybka diagnostyka pozwoliły mi żyć:) Cieszę sie, że trafiłam na tak kompetentnego lekarza. Polecam każdemu. Dziś wiem, że zawsze i w każdej sprawie mogę na Panią doktor Ewę liczyć.

Leczę się u Pani Doktor trzeci rok i po każdej wizycie obiecuję sobie znaleźć nowego endokrynologa. Ta Pani potrafi zepsuć dzień: jest przemądrzała, opryskliwa i stale wygląda jakby pracowała za karę. To dziwne, że po tylu latach praktyki lekarskiej nie nauczyła się empatii, cierpliwości i okazywania wsparcia. Zdecydowanie idzie na ilość, nie na jakość. Co do fachowości Pani endokrynolog: zażywam leki zgodnie z jej wskazaniami i nie ma cienia poprawy. Także najwyższa pora zmienić lekarza...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Gross-Tyrkin jest lekarzem, który po dwóch latach mojego miotania się po różnych gabinetach specjalistów od pierwszego spojrzenia w wyniki wiedziała, co mi jest. Zastosowała leczenie preparatem w zmieniających się z czasem dawkach, które zdziałały cuda. Widząc moje kłopoty z masą ciała skierowała do lekarki, która w bardzo skuteczny sposób pomogła mi powrócić do dawnej, normalnej wagi. Za wszystkie te starania bardzo pani doktor dziękuję. Co prawda ze względów - nazwijmy to - geograficznych już nie leczę się u niej, to jednak będę zawsze ją wspominać jako kogoś, kto wydostał mnie z hormonalnego piekła. Dziękuję.