dr n. med. Ewa Chlebus

Moje doświadczenie z dr Chlebus jest bardzo nieprzyjemne. Zgłosiłam się parę lat temu na wizytę i pani Doktor skutecznie wyleczyła mnie retinoidami na okres trwania kuracji (ok. 1,5 roku), stan zdrowia nie pogorszył się i byłam zachwycona. Miałam przepiękną cerę przez 1,5 roku i byłam zachwycona panią Doktor. Po odstawieniu retinoidów dosyć szybko wróciły mi zmiany trądzikowe na twarzy, ale i dekolcie oraz plecach (z czym wcześniej problemu nie miałam). Załamana wróciłam do pani Doktor, próbowała mnie leczyć maściami, to nic nie dało. Poprosiłam o wizytę reklamacyjną, na którą klinika przystała. Po trzech latach leczenia zostawiłam u pani Doktor bardzo dużo pieniędzy i nie rozumiałam, czemu mam płacić 280 zł za pół godziny w ciągu których pani Doktor zerknie na mnie, powie, że to trądzik kosmetyczny i liczne uczulenia na wszystko (od szamponów do włosów po proszek do prania). Po zrobieniu testów kosmetycznych za 380 zł okazało się, że pani Doktor racji nie ma i nie było uczulenia na żaden składnik kosmetyczny. Z tego powodu odbyła się wizyta reklamacyjna na której pani Doktor upierała się, że na pewno używam, czegoś co mnie uczula, co było nieprawdą, przepisała mi silny antybiotyk i na pół roku był spokój. Stosowałam się bardzo poważnie do zaleceń pani Doktor, konsultowałam z nią każdy kosmetyk, lakier do włosów, wszystko. Po pół roku od wyleczenia antybiotykiem wszystko wróciło.
Zadzwoniłam do pani Doktor, prosząc o kolejną wizytę, chociaż moje przeczucie podpowiadało mi, że to bez sensu, bo pani Doktor nigdy nie zbadała mi hormonów, założyła, że to trądzik kosmetyczny i leczyła dalej antybiotykami, po odstawieniu których trądzik wracał w nasilonej formie.
Zrezygnowałam z leczenia u pani dr Chlebus. Poszłam do innego dermatologa, przepisał mi badania hormonalne i okazało się, ze mam bardzo podwyższony testosteron oraz zespół policystycznych jajników. Pani Doktor upierała się, ze to niemożliwe i leczyła tylko skutek, a nie przyczynę.

Nie polecam Pani doktor Chlebus.
Zwróciłam się z problemem trądziku na skórze twarzy przed własnym weselem do dr Chlebus.
Stan mojej skory po zaproponowanym leczeniu pogorszył się tak bardzo na twarzy, dekolcie i plecach (przyszlam tylko z problemem tradziku na twarzy!), ze bardzo mocno obawiałam się, ze na własnym, zbliżającym się wielkim krokami ślubie będę wyglądać 100! razy gorzej niż przed leczeniem. Mimo ze motywem przewodnim każdej wizyty był mój zbliżający się ślub. Zostałam przekierowana do Pani doktor Chlebus. Wizyta „reklamacyjna” z panią dr była mocno nieprzyjemna. Nacechowana osobistymi zachwytami na temat swojego wykształcenia i doswiadczenia i wiszących wszędzie dyplomów...Pani dr wmawiała mi ze pogarszający się stan mojej skory to powód zastosowania nieodpowiedniego szamponu...
Nie dawała mi nic powiedzieć od siebie. Ciagle przerywała sarkastycznymi ripostami. Oczywiście przepisała naprawdę mnóstwo nowych leków (btw. leków, z poprzedniego leczenia zostało mi mnóstwo za duze pieniądze!! ) za kolejne chore sumy. Dodatkowo wizyta w mojej ocenie reklamacyjna, miała mnie kosztować normalna konsultacje - udało się nie zapłacić, po uprzednim wyjaśnieniu przeze mnie rodzaju tej wizyty ( reklamacyjna).
Finalnie, absolutnie nie zakupiłam ani jednego leku, który Pani doktor mi przepisała. Sama, kosztem wielkiego zaangażowania, również czasowego, pokonałam problem i udało mi się zniwelować większość niedoskonałości wywołanych źle dostosowanym leczeniem. Niestety przebarwienia zostały ze mną na ślubie... i długo później....
Udałam się do pani dr, która szczyci się najskuteczniejszymi metodami leczenia trądziku, wyszłam z bardzo mocno pogorszonym stanem skory, który sama musiałam doprowadzać do porządku na własny ślub w wielkim stresie!
Nie polecam.

Według mnie dr Ewa Chlebus jest przede wszystkim profesjonalistką i zna się na rzeczy. Pomogła wyleczyć moją skorę a teraz podtrzymujemy terapię aby nie było nawrotow. Pani Dr Ewa Chlebus jest rzeczowa i konkretna. Nie nalezy do osob sztucznie miłych, jest bardzo szczera w rozmowie i sympatyczna.

Przez kilka lat leczyłam trądzik u równych specjalistów aż wreszcie trafiłam na Dr. Chlebus. To właśnie ona pomogła mi uporać się szybko i skutecznie z problemm, z którym walczyłam kilka lat. Wizyty są zawsze profesjonalne, konkretne i rzeczowe a Doktor wyjaśniała wszelkie moje wątpliwości z ogromną cierpliwością. Zdecydowanie polecam Panią Doktor ze względu na fachową wiedzę i ogromne doświadczenie ale też przyjazną atmosferę i życzliwość.

ODRADZAM! Po roku leczenia antybiotykami i maściami retinoidowymi moja twarz jest bardzo czerwona i zniszczona. Konsultacje u kilku doktorów potwierdziły diagnozę - zmiany polekowe po retinoidach, nieodwracalne. Nigdy jak się okazuje moja skóra nie powinna dostać tak silnej kuracji z powodu.. trzech krostek. Nie posłuchałam tak wielu negatywnych opinii, skuszona medialnością Pani doktor i obietnicami :"zrobię z Pani piękna kobietę". Moja twarz nigdy nie będzie taka jak przed leczniem.
A kolejki - Pani doktor z założenia przyjmuje leczenie na lata a pacjent umawiany jest co 2 m-ce. Wystarczy grupa stałych pacjentów i już zapełnia się grafik.

Mam problemy z trądzikiem od ponad 10lat. Pani doktor stosuje utarte schematy.. Leczylam się u niej dwukrotnie. Pierwszy raz- antybiotyki jak wiadomo zwykle dzialaja (bardziej lub mniej) gdy je się przyjmuje. Oczywiście po zakończeniu przyjmowania lekow wszystko wraca! Tak jest gdy nie szuka się przyczyny a leczy doraźnie. Wrocilam w desperacji do pani doktor po paru latach- dala TO SAMO!!! co przed kilkoma laty + steryd. Ponowne trucie organizmu bez znacznej poprawy! Nie polecam! Niestety! Mnostwo pieniędzy straconych a brak konkretnej pomocy!

Kuracja zastosowana przez dr Chlebus mi akurat nie pomogła. Pani dr stwierdziła, że mam trądzik kosmetyczny, przepisała antybiotyki i kazała stosować do pielęgnacji twarzy drogie kremy bez parabenów. Wydałam dużą kwotę na 2 m-ce kuracji, w jej trakcie było super, potem wszystko wróciło, więc skuteczność terapii uważam za zerową. 180zł za wizytę to lekka przesada jak na tak trefną diagnozę.

Nie polecam, mialam problem z wypryskami w okolicach zuchwy gdzie doglebne badania wykazaly dysfunkcje nerek a Pani dermatolog stwierdzila tradzik kosmetyczny i zapisala masc na tradzik rozowaty i polecila kosztowny zabieg, z ktorego skorzystalam i do tej pory lecze cere poniewaz kwas poparzyl mi skore. Skorzystalam z pomocy innego specjalisty i teraz mam piekna cere i czuje sie wspaniale poniewaz wszystkie wypryski zniknely.Zgadzam sie, ze nie ma indywidualnego podejcia do Pacjenta. Jestem bardzo rozczarowana po kontakcie z Pania dermatolog i na pewno nie skorzystal juz z uslug kliniki.

Dzięki dobrze dobranym lekom i maściom nie mam blizn po trądziku, bez stosowania koszmarnych leków ze sterydami. Ważne jest, że nie poleca drogich i znanych marek kremów, tylko najczęściej robione w aptece na zamówienie, dobrane do rodzaju skóry. Moim zdaniem jest świetnym fachowcem w swojej dziedzinie i pewnie dlatego tak trudno do niej się dostać. POLECEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lekarka na pewno bardzo dobra, chodzę do niej od wielu lat, ale obecnie ograniczyłam wizyty do raz w roku ponieważ są bardzo drogie. Pani doktor na pewno ma dużą wiedzę i doświdczenie, o czym świadczą ściany wywieszone po brzegi dyplomami - jako osobę nie za bardzo ją lubię, trochę się wywyższa i wręcz "przechwala" wskazując na dyplomy, raz była bardzo niemiła - tzn. odpowiedziała mi w taki sposób jakbym ja też miała być dermatologiem i wszystko wiedzieć, a ja tylko wypowiedziałam swoje przypuszczenie, które zresztą zasugerował mi inny lekarz. W każdym razie to było jednorazowe, jak pani doktor dowiedziała się że mamy wspólną znajomą stała się bardzo miła a moja ostatnia wizyta trwała ponad 40 minut. Specjalista naprawdę dobry - choć czasem mam wrażenie że przepisuje zbyt silne leki, za dużo w nich antybiotyków. Jako osoba - tak sobie. Ale prawda jest taka że moje wizyty u niej zawsze były długie. Nigdy nie trwały 2 czy 5 minut jak to piszą osoby wyżej. Zawsze moglam spytać ją o wszystko. Nie to co ostatnio - byłam u innej i jak spytałam o inny problem to powiedziała "a to już druga porada to trzeba się zapisać na drugą wizytę" .... Brak słów. Dr Chlebus polecam jako specjalistę.