lek. Dominika Jesikiewicz

Nie było żadnej wizyty. Lekarz tego nie zaakceptował. Czekaliśmy w biurze 30 minut. W efekcie lekarz odszedł i nie stawił się na wyznaczonej wizycie.

Wizyta u Pani doktor to było jakieś nieporozumienie.... Przyszłam na wizytę z bardzo poważnym problemem,nie dość że nie zostałam wysłuchana,to moje wypowiedzi zostały wyśmiane.Bezczelna,opryskliwa,zero empatii i zrozumienia.Teraz już rozumiem dlaczego do tego lekarza z całego Trójmiasta była najkrótsza kolejka oczekujących.....

Pani doktor miła i kompetentną. Szczegółowo wyjaśniła mi mój przypadek. Punktualna polecam ten gabinet.

Niestety nie polecam Pani doktor. Była to już druga nasza wizyta i na pewno ostatnia. Pani doktor bardzo trudna jeżeli chodzi o komunikację, wyjaśniłam w czym jest problem niestety dziecko pod tym kątem wcale nie zostało zbadane, zero wytłumaczenia w czym może być problem, żadnych informacji na temat dalszego leczenia poza wypisaniem recepty, bardzo obojętne podejście do pacjenta. Kazda z wizyt trwała nie dłużej niż 5 minut, nie sądzę aby był to odpowiedni czas na zdiagnozowanie pacjenta. Nie polecam, udaliśmy się do pani doktor po poradę i wskazówki a z gabinetu wyszlismy bez zadnej konkretnej informacji potraktowani bardzo przedmiotowo.

Pierwsza wizyta u tej Pani trwała niecałe 3 min, zero empatii, tragiczne podejście do dziecka. Syn był traktowany przedmiotowo. Lekarka zwracała się do niego bezosobowo. Niestety ze względu na złe samopoczucie syna musiałam ponownie umówić się do tej Pani - nie było innych lekarzy dostępnych w Luxmedzie. I ta wizyta - druga i na pewno ostatnia - się wg nie odbyła. Pani po 3 min spóźnienia spowodowanego przez ogromną kolejkę w rejestracji odmówiła przyjęcia 3 letniego chorego dziecka twierdząc że minęła już ponad połowa wizyt... Myślałam, że ma bardzo dużo pacjentów w kolejce, ale pod gabinetem nikogo nie było... Następnego dnia wylądowałam z dzieckiem na SOR z perforacją błony bębenkowej i właśnie syn kończy 10 dniową kurację antybiotykiem... Nie polecam, w szczególności z dziećmi.

Wizyta w pełni spełniła moje oczekiwania. Uzyskałam odpowiedzi na wszystkie nurtujące mnie pytania, zostałam też dokładnie zbadana. Pani Doktor zaskoczyła mnie swoją dociekliwością i skrupulatnością, a przy tym stworzyła przyjazną atmosferę, co na pewno pozytywnie wpłynęło na przebieg spotkania.

Wizyta przebiegła bardzo sprawnie, rzeczowo i w miłej atmosferze. Zostałam wysłuchana, zbadana, wyjaśniono mi wszystkie wątpliwości, wskazano rozwiązania. Czułam się zaopiekowana, Pani doktor zadawała pytania i zaproponowała pozostanie w kontakcie w razie braku skuteczności leczenia. Polecam!

Pani dr.bez zbadania dziecka stwierdziła że migdały ok i skierowanie do alergologa. Po wizycie u innych trzech lekarzy laryngologów dostaliśmy skierowanie na usuniecie migdałów. Wizyta opóźniona o godzinę, czas wizyty 5 min.

Zero komunikacji z dzieckiem, Pani nawet się nie przywitała, ton głosu wyraźnie znudzony...wywiad zdawkowy, zajrzała jedynie do gardła syna, nie sprawdziła nawet uszu . Bez badań stwierdzila że to alergia i wypisała sterydy do nosa, miała jeszcze dać skierowanie do alergologa, ale nie otrzymaliśmy. Ogólnie było przed nami 5 osob, na wejście czekaliśmy może z 5 minut nasza wizyta nie trwała więcej niż 3 minuty, Pani została poinformowana że dziecko dodatkowo obciążone jest wodogłowiem.

Wizyta, na którą czekałam dobrych kilka tygodni trwała około 5 minut. Pani Doktor zajrzała patyczkiem dziecku do gardła tak,jak to robi pediatra i do widzenia. Na pytania odpowiadała zdawkowo, dało się odczuć, że się śpieszy. Nie polecam. Dziecko praktycznie nie zostało zbadane, Pani Doktor stwierdziła, że w wieku 2,5 roku nie ma czegoś takiego jak przerost migdała i dalsza diagnostyka jest bez sensu.