Anna Bojarska-Szmygin

Pani Doktor zapytała się z jakim problem przychodzę i to na tyle z pozytywnych aspektów wizyty. Pani Doktor nie interesowały choroby w rodzinie (de facto związane z chorobą, którą podejrzewałam), stwierdziła, że jestem za młoda by mieć chorą tarczycę i że za dużo czytam informacji w internecie. Chroniczne zmęczenie pomimo higieny snu, wypadanie włosów garściami, szybką męczliwość (nawet przy chodzeniu, BMI w dolnej normie), kołatanie serca i wiele innych to tylko przepracowanie. Jak dzieci nie planuje to niepotrzebne badania dodatkowe. Wymuszone od Pani doktor skierowanie na USG tarczycy nie zostało zrealizowane, bo nie było w najbliższych miesiącach osoby, która je wykonuje. Po pół roku się dowiedziałam, ze mam raka tarczycy. Dziękuję sobie, że nie zrezygnowałam w dalszych poszukiwaniach dobrego specjalisty, który zaopiekuje się pacjentem tak jak należy. Jeśli komuś zależy na miłym specjaliście to zdecydowanie dr Anna takim jest, a trafnej diagnozy warto szukać u innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moja wizyta u Pani Doktor przebiegła sprawnie i w miłej atmosferze. Rozpoczęła się punktualnie. Pani Doktor dokładnie wypytała o mój problem, objawy, zbadała mnie i dała skierowanie na badania dodatkowe. Jestem bardzo zadowolona z podejścia do pacjenta. Polecam i nie wiem skąd tyle negatywnych opinii, bo Pani Dr jest bardzo zainteresowana pacjentem.

Bardzo miła i zaangażowana w pracę. Pani Doktor szczegółowo i bez pośpiechu wyjaśniła wszystkie kwestie. Sprawnie umówiona wizyta, wykonane biopsje a następnie konkretna i wyczerpująca interpretacja. Szczerze Polecam.

Lekarz z powołania i z dobrym podejściem do pacjenta. Doktor jest bardzo zaangażowana w swoją pracę i ma dużą wiedzę przez co leczy skutecznie. Wystarczyła jedna wizyta, żeby doktor dobrała mi skuteczną dawkę w ciąży po tym jak tsh poszło w górę. Poza tym bardzo ciepła i sympatyczna osoba. Polecam

Najmniej taktowny, empatyczny lekarz u jakiego byłam. Przez całą wizytę musiałam walczyć o możliwość wypowiedzenia dwóch zdań na temat objawów, po zakomunikowaniu że odczuwam mocne obniżenie nastroju i ataki paniki co może być powiązane z chorobami tarczycy dr. odpowiedziała z kpiącym uśmiechem że może depresję mam. Tak samo zignorowała wszystkie pozostałe objawy o których mówiłam. Gdy mówiłam o tym że czuję się przemęczona usłyszałam że jak mam się nie czuć zmęczona skoro ważę 20kg za dużo. A po stwierdzeniu przeze mnie że przytyłam dosyć dużo w krótkim czasie pomimo braku pogorszenia stylu życia usłyszałam że to tylko i wyłącznie moja wina. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

U Pani doktor leczę się już kilka lat. Wizyty przebiegają bardzo sprawnie. Pani doktor sympatyczna i profesjonalna. Zawsze wypytuje o stan zdrowia, wszystko wyjaśnia i analizuje wyniki z pacjentem. Bardzo konkretny lekarz, godny polecenia.

To była moja pierwsza wizyta. Po wejściu od razu zostałem poproszony o wyniki badań, nie zostałem nawet zapytany o żadne objawy.
Pomimo 3-krotnie podniesionej prolaktyny (60 przy normie do 20) pani stwierdziła że jestem zdrowy.
Kiedy w końcu udało mi się doprosić o to, żebym mógł powiedzieć co mi w ogóle dolega, pani doktor przerwała mi po chwili i ponownie powiedziała, że jestem zdrowy.

Nie interesowało ją to, że byłem wcześniej u 3 endokrynologów gdzie każdy stwierdził że mam nadczynność tarczycy, aktualnie jest też podejrzenie guza przysadki mózgowej.
Pomimo tego moja wizyta trwała zaledwie 5 minut. Przerwała mi kilkukrotnie zdaniami "nie interesuje mnie to" lub "jest pan zdrowy". Pani doktor jest nieuprzejma, ponadto to, pod koniec wizyty podeszła i stanęła nade mną oznajmiając bardzo niemiłym tonem że kończy wizytę (ponieważ miałem odwagę się z nią nie zgodzić)
Nie spotkałem się jeszcze z tak nieprofesjonalnym zachowaniem a także lekceważeniem pacjenta, jego zdania, wyników badań oraz opinii innych lekarzy.

Warto dodać, że o 11:30 byłem jej 23 pacjentem.

W trybie natychmiastowym udałem się do endokrynologa prywatnie ponieważ nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, kazał mi wykonać rezonans na cito.

Nie polecam. Nie byłem u gorszego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie dajcie się skusić krótką kolejką! Wizyta trwała 8 minut (teleporada). Lekarka nawet nie interesowała się objawami ani dodatkowymi badaniami (USG tarczycy). Sprawdziła jedynie TSH, FT3 i FT4. Nie zleciła żadnych dodatkowych badań. "Proszę przyjść kiedy indziej, a nie w środku pandemii kiedy chorzy ludzie potrzebują pomocy" - powiedziała lekceważącym tonem. Stracony czas i nerwy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta szybka bez kompletnego wywiadu. Wyniki w normie więc według dr problemu nie ma nawet jeśli pacjent zglasza objawy ze nie czuje sie najlepiej. Tego sie nie leczy. Na pytanie o insulinoopornosc uslyszalam ze zeby schudnąć trzeba mniej żreć. Nie cierpie na nadwage ale dbam o swoj stan zdrowia. Także lekarz malo się interesuje stanem pacjenta, gdyby nie guzek do badania wyszłabym z niczym. Żadnych zaleceń, badan mimo ze niedawno urodzilam dziecko. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pierwszy raz byłam u Pani dr, ale myślę że więcej w jej gabinecie się nie pojawię. Leczę się na niedoczynność tarczycy od 20 lat, dlatego też dr stwierdziła że mogę "sama sobie dawkować leki", a USG nie jest do niczego potrzebne (mimo że u poprzedniego endokrynologa było robione co 2 lata). Pani dr nie dała mi dojść do głosu, w gruncie rzeczy musiałam podtykać pod nos wyniki badań. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz