lek. dent. Bogdan Krawczyk

leczyłam się u tego Pana jakis czas temu. Teraz leczę się u kogo innego, gdyż p.Krawczyk nie jest wg mnie fachowcem. Około 3 lata i żadnych efektów, wyrywanie było i okazało się (u mojego aktualnego ortodonty), że niepotrzebnie- a miały byc wyrwane jeszcze dwa zęby. Z resztą komunikacja na zero, dlatego, że (oczywiście że jest miły i owszem) to nie tłumaczy co ma zamiar zmienic w uzębieniu i dlaczego.Najpierw mówi że na nastepnej wizycie bedzie wyrwanie, a na spotkaniu już- na moje pytanie dopiero (bo miałam wrażenie że w sumie tylko ogląda moje zęby), że w żadnym razie teraz wyrywania nie będzie!. Po za tym linia mojego usmiechu sie przekrzywiła, wiec mam teraz dwojke na środku , trzeba teraz to przesuwac- kolejne miesiace w bólu. Teraz byłam z ciekawosci na kosultacji u innego jeszcze ortodonty (zeby nie miec złudzenia że każdy nastepny po krawczyku jest lepszy), i śmiał się co mi pozakładał, jakis dodatkowe metalowe śrubki których się już nie używa!. Po wyjeciu tego wszystkiego, mój usmiech zaczyna się naprawiac i mniej boli. Na korytarzu czesto u p, krawczyka spotykalam dzieciaki ktore maja tylko jeden łuk dopiero (tak jak ja) a lecza sie już 4 lata!, masakra, próchnica gwarantowana. Co do Zieby to słyszalam ze jest dobry, ale mało dostepny w koszalinie, co 1,5miesiaca, reszta w szczecinie. znam osobe ktora u niego sie leczy, i mówila ze za rzadko wizyty i w sumie dlatego (a nie z fachowosci) wynika mala efektywnosc leczenia. Ale wracajac do krawczyka, chcecie to idzcie, ale stracicie nerwy czas i pieniadze. mimo ze poswieca czas ok 10min na kosultacje, to tak na prawde nie widac na scianie certyfikatów, w ciagu dnia leczy nieprywatnie wstawiajac plomby, i ma się poczucie, że nie ma postepów. Mimo sympatii, bo jest uprzejmy i miły, to powinien jeszcze się pouczyc.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

nie daje oceny, gdyz tak naprawde nie zaczelam sie u niego leczyc, ale bylam na dwoch wizytach - na pierwszej mialam bezplatna konsultacje, wszystko mi dokladnie wyjasnil i omowil, jakby on widzial korekce mojego zgryzu, na drugiej mialam robiony wycisk do gispowego odlewu, na trzecia szlam z nadzieja, ze wlasnie oto bede miala zalozony aparat, a tu zdziwienie: lekarz oddaje mi gipsowy odlew szczeki i zdjecia rtg i mowi, ze sie poddaje, ze mam zgryz jak dla niego troche skomnplikowany i nie chce sie podejmowac jego korekcji. Odeslal mnie do dr-a Zieby (tego, ktory przyjezdza ze Szczecina), do ktorego chcialam isc pierwotnie, tylko czs oczekiwania mnie przerazal - ponad 2 mce... Ale obecnie sie u niego lecze i bardzo polecam.
Pan Krawczyk jest bardzo sympatyczny (zreszta jego zona, ktora z nim dzieli gabinet takze), ale jak widac na moim przykladzie jesli ktos ma wade wymagajaca wyzwania, lepiej niech od razu rejestruje sie do Zieby.