Jak wygląda pierwsza wizyta u psychologa?

Ekspert Martyna GralewskaPsychologia, Psychologia • 19 marca 2014 • Komentarze:

Nowe sytuacje często wzbudzają w nas niepokój. Łatwiej nam się odnaleźć w sytuacji, którą znamy i wiemy jakie obowiązują zwyczaje. Jak wsiadamy do autobusu, jest dla nas jasne, że należy skasować bilet, zająć wolne miejsce, wstać jeśli pojawi się niepełnosprawna lub starsza osoba, trzeba ustawić się przy drzwiach kiedy chcemy wysiąść.

pierwsza wizyta u psychologa - jak to jest?

Wizyta u psychoterapeuty też jest sytuacją społeczną, ale na nią często nie mamy takiego schematu. Jak się zachować? Jakie zasady obowiązują kiedy wchodzi się do gabinetu terapeuty? Jak przygotować się na takie spotkanie? Do tych pytań dochodzą nasze oczekiwania wobec terapeuty, jego sposobu pracy i efektów terapii.

  • Nie ma odpowiedniego lub nieodpowiedniego zachowania na pierwszym spotkaniu. Terapeuta nie oczekuje od klienta konkretnych zachowań.
  • Ma ono przeważnie charakter konsultacji. Jest po to, żeby poznać sprawę i ustalić sposób radzenia sobie z problemem.  Psycholog będzie chciał wiedzieć skąd decyzja o przyjściu na konsultację. Zada pytania o to czemu ma służyć terapia, co ma się po niej zmienić. Te pytania służą nakreśleniu celu spotkań.
  • Aby lepiej zrozumieć sytuację i trafniej wybrać formę pomocy, na pierwszej sesji (i często na kolejnych) psycholog może pytać o tło – o relacje w rodzinie, o pracę, o przeżywanie emocji, kontakty ze znajomymi. Oczywiście od nas zależy jaką część informacji będziemy mieli ochotę podać. Sesje są poufne i dobrowolne.  Jeżeli cokolwiek budzi nasze wątpliwości albo ciekawość, warto zadawać pytania.
  • Można przygotować się na pierwsze spotkanie i przemyśleć co przede wszystkim chcemy powiedzieć terapeucie, jednak jeżeli zdecydujesz się spontanicznie odpowiadać na pytania i opisywać swoją sytuacją, to wystarczy psychoterapeucie do rozpoczęcia pracy. Wybierz tę formę, która dla Ciebie będzie bardziej komfortowa.
  • Po pierwszym spotkaniu mogą pojawić się różne emocje, smutek, niepokój, radość, nadzieja, ciekawość. Wiążę się to z tym, że często nasza uwaga jest kierowana na obszary, o których na co dzień nie myślimy. Czasem pojawia się uczucie, że nie powiedzieliśmy wszystkiego co było ważne. W czasie 50cio minutowego spotkania nie da się poruszyć wszystkich kwestii, dlatego są umawiane kolejne spotkania i można wtedy do nich wracać.
  • Ustala się też częstotliwość spotkań, przeważenie w zależności od potrzeb, spotkania odbywają się co tydzień bądź raz na dwa tygodnie. Rozmawia się też o przewidywanej długości procesu terapeutycznego. Czasem psycholog i klient umawiają się na kilka spotkań, czasem na regularne spotkania przez kilka miesięcy. Nie ma sztywnej zasady, decyzja zależy od tego czego potrzebuje osoba, która zgłasza się po pomoc.

Pierwsze spotkanie można porównać to wyznaczania drogi jaką będziemy podążać do celu. Przyglądamy się przez jaki teren będziemy jechać, jakim środkiem transportu, kto wyruszy z nami w drogę,  jakie są możliwe trasy przejazdu. Na koniec ustalamy co wybieramy i jak będzie wyglądała nasza podróż.

Więcej: www.swoja-droga.pl

Komentarze: (0)