Jakie emocje towarzyszą pierwszej wizycie u psychologa?

Ekspert Maja Stefaniec-Muchorowska • 11 listopada 2014 • Komentarze:

Decyzja o rozpoczęciu psychoterapii nie jest łatwa. Zdarza się, że pacjent pojawia się w gabinecie pod wpływem zachęty lub (co źle rokuje dla przebiegu procesu terapeutycznego) presji ze strony bliskich osób. Nierzadko decyzja o podjęciu psychoterapii zapada w momencie kryzysu życiowego, spowodowanego:

 

  • przeżyciem trudnego, traumatycznego wydarzenia, jak np. wypadku komunikacyjnego, katastrofy, utraty bliskiej osoby, rozwodu, próby samobójczej itd.
  • problemami związanymi z wejściem w nową rolę życiową (rozpoczęciem pracy, narodzinami dziecka, zawarciem małżeństwa itp.)
  • uświadomieniem sobie, że problemy, które nawarstwiają się w życiu spowodowane są stosowaniem nieskutecznych sposobów: radzenia sobie z rzeczywistością, budowania relacji, interpretowania wydarzeń, reagowania emocjonalnego, również stosowaniem destrukcyjnych metod radzenia sobie ze stresem, samotnością, poczuciem zagrożenia itp.

Samodzielne próby rozwiązania problemu

Osoba decydująca się na kontakt z psychologiem* jest najczęściej boleśnie świadoma własnej bezradności i niemożności samodzielnej walki z problemem. Często wizytę u specjalisty poprzedzają nieudane wysiłki, by ukoić ból wewnętrzny, zwracanie się o pomoc do osób z otoczenia bądź instytucji (np. telefon zaufania) a także szukanie rozwiązań w Internecie (na forach czy w artykułach psychologicznych). Bywa, że pacjenci przychodzą do gabinetu całkiem nieźle oczytani w literaturze fachowej, jednak z poczuciem, że samo czytanie o rozwiązaniu problemów i poszukiwanie odpowiedzi na własne, indywidualne dylematy w książce na niewiele się zdaje. Niektórzy uważają też, że psycholog jest „ostatnią deską ratunku”. Nie jest. Psycholog co najwyżej pomaga wydobyć tę „deskę” z wnętrza pacjenta.

Nie ma schematu, według którego przebiega pierwsza konsultacja. Zazwyczaj jednak w jej trakcie psycholog zadaje pytania dotyczące istoty problemu, czasu trwania objawów, wybranych faktów biograficznych itd.

Nie ma uniwersalnego sposobu przeżywania takiego spotkania, ponieważ każdy człowiek wnosi do gabinetu psychologicznego niepowtarzalną osobowość związaną z indywidualnym sposobem reagowania. Pierwsza wizyta wiąże się też z szeregiem różnorodnych, zazwyczaj silnych emocji po stronie pacjenta. Na podstawie swoich doświadczeń zawodowych chciałabym opisać, jakich emocji najczęściej doświadczają pacjenci w trakcie pierwszej konsultacji.

Lęk

Lęk przed wizytą u psychologa jest normalną reakcją na nieznane. Oto mamy usiąść w fotelu i obcej osobie opowiedzieć o najtrudniejszych przeżyciach – w sposób naturalny może pojawić się lęk przed byciem niezrozumianym, zranionym, ocenionym, skrytykowanym, potraktowanym z obojętnością i bez empatii. Zazwyczaj jednak po pierwszej sesji pacjent wychodzi z poczuciem chociaż częściowego uwolnienia się od ciężaru, który ze sobą przyniósł a lęk zostaje zastąpiony uczuciem ulgi. Zazwyczaj pacjenci podczas pierwszego spotkania w moim gabinecie są zaskoczeni, że sesja tak szybko dobiegła końca.

Nadzieja

Decyzja o kontakcie z psychologiem zazwyczaj powodowana jest nadzieją na poprawę swojego stanu – pacjenci mimo obaw decydują się przecież sięgnąć po pomoc profesjonalisty. Jeśli ta nadzieja pozostanie silna będzie motorem wprowadzania zmian w życiu przez cały okres psychoterapii. Jeśli z jakiegoś powodu nie uda się jej utrzymać w trakcie pierwszej sesji pacjent niekiedy zraża się do tej formy pomocy i zamyka w świecie dotychczasowych sposobów funkcjonowania. W takiej sytuacji ważne, żeby nie poprzestać na tej jedynej wizycie – jeśli nie odpowiada nam dany specjalista, jeśli czujemy się niezrozumiani i chłodno potraktowani wskazane jest podjąć próbę kontaktu z innym psychologiem. Jeśli jednak już któryś z rzędu psychoterapeuta rozczarowuje – może to wynikać ze specyficznego sposobu obrony przed trudnymi emocjami, np. dewaluacji czy tendencji ucieczkowych.

Wstyd

Czasem mniejszy, czasem dojmująco silny – pojawia się u niemal każdego w trakcie pierwszej konsultacji. Wiąże się z zasadą szczerości w gabinecie terapeutycznym, która to zasada jest podstawą wspólnej pracy. Wstyd może pojawiać się, gdy opowiadamy o swoich – ocenianych jako niemoralne lub niestosowne zachowaniach, myślach, uczuciach. Może być związany z samym faktem korzystania z pomocy psychologa lub obawą o to, że odbiegam od normy psychicznej.

Niektórzy pacjenci wstydzą się również za bliskie osoby (tak silnie identyfikują się z nimi, że zachowania np. członków rodziny traktują jako powód do odczuwania wstydu). Uczucie wstydu potęguje fakt, że psychoterapeuta nie dzieli się z pacjentem informacjami dotyczącymi swoich doświadczeń życiowych ani własnych zasad moralnych. Wobec tego często potężnego uczucia warto pamiętać, że większość psychoterapeutów przyjmuje zasadę neutralności, która nakazuje pozostać nieoceniającym. Psycholog przygląda się psychice pacjenta, nie osądzając jej, tylko nakierowując uwagę na proces zdrowienia, dążąc do głównego celu – poprawy funkcjonowania.

Smutek, złość, rozpacz

Pierwsza wizyta, ale też każda następna może odblokować pokłady emocji, które często zostały zahamowane, wyparte, zablokowane. To powoduje, że w trakcie spotkań terapeutycznych uwalnia się szereg uczuć, których wolelibyśmy nie odczuwać. Psychoterapia bywa długą drogą do samopoznania, a żeby cokolwiek w sobie zmienić często trzeba przejść przez proces uruchamiania zapomnianych, niechcianych i odsuniętych na boczny tor emocji.

Ten krótki opis nie wyczerpuje całej różnorodności i złożoności pierwszego spotkania, jednak pozwala uzyskać chociaż częściowy wgląd w ten owiany aurą tajemniczości fenomen.

*Używam pojęć psycholog i psychoterapeuta zamiennie, jednak zdarza się, że kwalifikacje psychoterapeuty posiada przedstawiciel innego zawodu.

O autorze

Maja Stefaniec-Muchomorowska – psycholog, terapeuta, Wrocław

m.stefaniec

Kliknij i umów wizytę!

The post Jakie emocje towarzyszą pierwszej wizycie u psychologa? appeared first on Blog dla pacjentów.

Komentarze: (0)