dr n. med. Beata Wiśnicka

Najlepsza pani dermatolog godna zaufania która pomogła mi pozbyć się mojego największego kompleksu dziękuję!

Byłam u tej lekarki kilka lat temu - miałam 20 lat.. Na delikatną, lekko zaczerwienioną twarz ( to był problem) zastosowała laser frakcyjny, Dziś wiem od innych dermatologów, że nie powinna tego zrobić, ale ona była lekarzem, więc jej zaufałam. Po zabiegu dzwoniłam kilkukrotnie, nie odbierała telefonu. Sama zaproponowała kontakt w razie W. NIE POLECAM

Przyszłam z drobnym problemem skórnym a usłyszałam,że mam trądzik i powinnam się leczyć izotekiem...w 5 minucie wizyty już miałam gotową broszurę izoteku i wypisywane skierowanie na badania. Jestem w szoku z jaką lekkością został mi ten lek wręcz wciśnięty,gdzie każdy znający temat wie,że Izotek to ostateczność,bo ma ogrom skutków ubocznych.Od razu odmówiłam. Zaczęłam pytać o różne zabiegi,to skończyło się na tym że właściwie sama powinnam sobie wybrać który wolę. Jestem bardzo niezadowolona z tej wizyty,bo oczekiwałam konkretnych porad. Pieniądze w błoto.

Nie polecam!!!!!!!
U pani doktor leczyłam cerę izotekiem. Każda wizyta co 4 tygodnie kosztowała 200 zł a trwała 5 min, chodziło głównie o wypisanie recepty i szybkie pytania typu „zawroty głowy, bóle mięśni, krwawienie z nosa, itd”
Co prawda cera jest w lepszym stanie-to zasługa leku, ale w trakcie kuracji doktor chciała „sprawdzić” czy znikną naczynka z mojej skóry i zrobiła zabieg w trakcie trwania kuracji lekami które zażywałam, producent leku podkreśla, że nie można wykonywać tego typu zabiegów-ja wierząc lekarzowi zgodziłam się na usuwanie naczynek i mam teraz czerwone blizny na dekolcie i kompleksy większe niż z jakimi przyszłam. Mało tego, pani doktor powiedziała „nie wiem dlaczego tak sie stało, może sobie pani poprawiła u kogoś innego” kolejna wizyta była za darmo, przepisała maści za które de facto ja musiałam zapłacić, które nic nie pomogły i zaprosiła na wizytę za którą pewnie zapłaciłabym tak jak zawsze-200 zł.

Pani doktor jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu, jej zaangażowanie, cudownie przyjazne podejście do pacjenta i ogromna wiedza która pozwala postawić trafną diagnozę oraz leczenie które przechodzi najśmielsze oczekiwania, polecam z całego serca każdemu kto boryka się z problemami dermatologicznymi, gabinet Pani doktor to najlepsze miejsce na dermatologicznej mapie Wrocławia a tych zwiedziłam dużo w swoim życiu

Pierwszy raz poszłam do Pani doktor dokładnie miesiąc temu miałam problemy z cerą dostałam receptę na żel do twarzy oraz poleciła mi dermatolog krem regenerujący.Po miesiącu praktycznie nic nie miałam na twarzy.Pani doktor najpierw szukała moich plam na skórze i pytała się sama gdzie te nedoskonałości są przy skroni.Ja odpowiedziałam,że nie ma. Pani Beatka bardziej była zaskoczona niż ja tak że aż radość nas ogarnęła. Kuracja jeszcze trwa z moim żelem aby 100% korzyści zyskała moja cera.
Z całego serca polecam naprawdę warto.

Chorowałam na łojotokowe zapalenie skóry głowy, które doskwierało mi od kilku lat. Mi jako młodej kobiecie z długimi włosami stanowiło to duży problem. Odwiedziłam kilku "specjalistów", niestety bez żadnego skutku.
Jedynie Pani Doktor Beata Wiśnicka zajęła się mną należycie i profesjonalnie. Dobrała mi właściwe i skuteczne leki.
Dziś po przejściu całej terapii jestem już w pełni zdrowa.
Polecam szczerze Panią Doktor.

Dziękuję pani dr za kolejną profesjonalną wizytę , ostatnia była około 2 lata temu ( naczynka) super podejście pełny profesjonalizm . Pani doktor miła , wie co mówi pełen profesjonalizm. Dziękuje

Polecam Panią Doktor.
Efekty natychmiastowe.
Jestem bardzo zadowolona.
Pani Doktor bardzo delikatna, profesjonalne podejście do pacjenta.

To kolejna moja wizyta. Za każdym razem jestem pod wrażeniem efektów.

Pani doktor bardzo mila ale to chyba na tyle .... Udalam się do niej z 5 miesięcznym dzieckiem które od kilku dni miało wysypkę i czerwone plamy na ciele, po obejrzeniu dziecka stwierdzila ze nie wie co to jest ,przepisała syrop przeciwalergiczny i balsam nawilżający do ciala, powiedziała żeby zgłosić się za tydzień na wizytę kontrolną która będzie już niepłatną , na skórze dziecka nie było żadnej poprawy więc przyjechaliśmy na kontrol , doktor dalej nie była pewna co to jest,przepisała kolejny lek, zrobiła zdjęcia dziecku wysłała do swojej koleżanki na konsultacje ,mówiąc że zadzwoni jak się dowie , mijają dni a tu cisza.... A jakie było moje zdziwienie kiedy na tej drugiej wizycie która miała być niepłatną doktor krzyknęła 150zl ? Na pytanie dlaczego ,przecież miała być to wizyta w ramach pierwszej... Co usłyszałam ? "Bo zostala wypisana recepta " . Jak można tak traktować pacjentów? A ja dalej nie wiem co dolega mojemu dziecku,diagnozy brak. nie polecam .