lek. Bartosz Janusz

Ortopeda więcej

Jerzmanowa 1 adres

Nr PWZ: 3160572

2 opinie

Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Gabinet lekarski
k. Głogowa Orzechowa 7, Jerzmanowa

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ortopedów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

2 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
U
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Całkowicie zgadzam się z krytyczną opinią nr 1. Ocena adekwatna do zachowań, działań podjętych przez ordynatora wobec pacjentki hospitalizowanej na oddziale urazowo-ortopedycznym w Głogowie.
Pacjentka ze złamaną kością udową poddana została wyłącznie leczeniu zachowawczemu, które wcale nie przyniosły pacjentce ulgi w cierpieniach i bólach. Już w 5 dniu hospitalizacji proponowane jest chodzenie. Nie mieści się to w głowie - nie tylko dla zbolałej pacjentki, ale i dla rodziny, znajomych.
Żaden rehabilitant nie podjął się rehabilitacji pacjentki, ponieważ wypis został napisany dopiero w 10 dniu po wysłaniu cierpiącej pacjentki kartką do domu . W zaleceniach jest proponowane,, uruchamianie z chodzeniem wykorzystując balkonik. Przy złamaniu szyjki kości udowej z przemieszczeniem i kątowym ustawieniem zaleca się chodzenie. 2 lutego wezwano ponownie pogotowie i wówczas ratownik udzielił informacji iż rehabilitacja może być prowadzona wyłącznie w pozycji leżącej. Każda zmiana położenia ciała to naruszenie początku scalania kości. Dziś mija miesiąc od złamania, a fizjoterapeuci proponują wyłącznie magnetronik, laser, naświetlanie Bioptronem. Nie chcą podjąć się żadnych innych zabiegów, bo mogą więcej zaszkodzić niż polepszyć stan złamania kości. Złamana kość nie została niczym zcalona. To bardzo przykre, że karetka odwiozła do domu pacjentkę w gorszym stanie niż trafiła na oddział.
Korzystamy z pomocy rehabilitantów o dużej wrażliwości i empatii,którzy obawiają się wykonania jakichkolwiek zabiegów, albowiem nie ma żadnego kontrolnego zdjęcia, TK po leczeniu zachowawczym na oddziale.
Jesteśmy zaskoczeni, że można karetką wysłać do domu pacjentkę w gorszym stanie niż przed hospitalizacją na oddziale ortopedycznym.
Brak mi słów oburzenia na takie metody leczenia złamań kości.
Ponadto w wypisie ze szpitala zaleca się leczenie pacjentki w ZOL w Szprotawie. Wszak to długoterminowe leczenie bez rodziny w zamkniętym ośrodku, w wielkim osamotnieniu cierpiącej pacjentki.
Podczas szalejącej pandemii osoby starsze powinno otoczyć szczególną opieką medyczną i troską, a nie cały ciężar zepchnąć na rodzinę zbolałej pacjentki.

J
Profil zweryfikowany

Nie polecam A nawet odradzam. Byłam dwa razy u Pana doktora , ale Jego podejście do tematu zmusiło mnie do natychmiastowej zmiany lekarza. Na moje szczęście. ...diagnozę postawił używając słów : "prawdopodobnie" I wypisal receptę. Wizyta trwała 3 minuty. Bez usg, bez rtg, poprostu na oko. Kolejnego dnia zrobiono mi potrzebne badania i diagnoza Pana doktora nie potwierdziła się. ..

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania