Barbara Zastocka-Kawulak

Weszłam z mamą do gabinetu, ponieważ mama ma duże zaniki pamięci. Chciałam się dowiedzieć z czego to wynika, jak rokuje i jakie leki ma zażywać oraz prosić o skierowanie do psychiatry gdyż mama czesto płacze i nie chce jej się czasem żyć. Pani doktor nie dala mi wszystkiego powiedzieć, nie była zorientowana że już byłyśmy na wizycie i mama już miała badania i przepisane leki. Po tych lekach była cały czas śpiąca, spadało jej ciśnienie. Tego nie zdążyłam powiedzieć bo zdenerwowana Pani doktor wyprosila mnie z gabinetu twierdząc, że przeciagam wizytę i zawracam głowę. Po wizycie wyszła tylko, podała kod do nowej recepty i skierowanie na nowe badanie, które będzie dopiero za pół roku ( mogła je zlecić na pierwszej wizycie 3 m- ce wczesniej). Okazało się, że mama nie ma pojęcia jak ma zażywać nowe leki, nie powiedziała że spada jej ciśnienie i naturalnie o drastycznych zmianach nastroju. Wykupując lek dowiedzialysmy się od Pani w aptece jak dawkowac lek - było jedno opakowanie na 15 dni, a kolejna wizyta nie wiadomo kiedy, bo Pani doktor albo nie powiedziała, albo mama nie pamięta. Z całej wizyty niewiele pamięta. Ostatecznie mama nie chce brać wcale leku, poniewaz wyczytała że lek może obniżać ciśnienie. Myślę, że lekarz w takim przypadku powinien współpracować z rodziną pacjenta, która widzi wiele istotnych zmian w zachowaniu chorego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Podczas każdej wizyty w gabinecie tej Pani (dotyczy przychodni na Strusia) nie czułem się dobrze leczony. 4/5 czasu wizyty spędzałem na czekaniu aż Pani wpisze coś do systemu, 1/5 to wywiad i ew. badanie. Brak dwustronnej, skutecznej komunikacji tzn. Pani dr tylko mówi, pyta i za chwilę przerywa wpół zdania.
Szczerze odradzam leczenie się u tej Pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Cała wizyta sprowadziła się do przepisania przez panią doktor karty wypisu ze szpitala. Nie zostałam zbadana,brak zainteresowania przyniesionymi przeze mnie zdjęciami RTG i MR. Dowiedziałam się natomiast, że badania typu rezonans są złe i niepotrzebne. Szkoda czasu i nerwów na wizyty u tej pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie wypowiadam się o Pani doktor, jako lekarzu specjaliście - wykonywała u mnie jedynie jednorazowo badanie EMG. Pierwsze wrażenie - osoba bardzo profesjonalna, życzliwa. Pacjent w jej obecności nie odczuwa skrępowania i podczas wizyty, przeprowadzonej w publicznej placówce zdrowia, otrzymuje bez problemu wszelkie interesujące go informacje. Po zakończeniu badania od razu usłyszałam wstępną diagnozę, co również zaliczam do plusów. Bardzo szybko Pani doktor przesłała mi również wyniki badań do mojej przychodni, ale... tutaj zaczynają się schodki. W podsumowaniu zaś napisała jedynie jedno zdanie i to, wydawałoby się od niechcenia - nic więcej. Szkoda, bo badanie przebiegło w sposób wręcz wzorowy.

Lekarz nie interesuje się pacjentem, mimo wizyty która Umówiliśmy pare miesięcy temu, pani doktor wyszła do domu

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

to doskonały lekarz z ogromnym doświadczeniem i niezwykle życzliwa osoba

Świetny lekarz, bardzo komunikatywny, oprócz zwykłej neurologii zajmuje się też emg- więc może zlecić badanie i je ocenić. Cierpliwa, wyrozumiała i serdeczna osoba. Gorąco polecam

Brak zainteresowania pacjentem,podchodzi do pacjenta przedmiotowo,mimo ze powiedzial ze mam bóle miesnia ręki to zamiast wyslac mnie na diagnostyke miesnia dala mi skierowanie na rtg kregosłupa.Naszczesci poszedlem do innego lekarza ktory natychmiast mnie wyslal na badanie emg miesnia ktore wskazalo przyczyne bólu,ten lekarz jest niepunktualny i chyba zbyd znudzony swoja praca,nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz