Barbara Sobierajska

Każy moze wyrazic swoja opinię, ja wprost przeciwnie do moich poprzedników bardzo cenie sobie pania Barbare. Leczy mnie od kilku lat i zawsze doskonale dobiera leki.Właściwie moge powiedziec ,ze dzieki niej zyję.

Pani doktor kazała mi usiąść dalej od niej!!! Plusem dla niej, było że przyjęła mnie w ogóle, bo w innym wypadku czekałabym na wizytę u internisty trzy dni,chorując od 5. Pani doktor zarzuciła mi brak maski, pomimo że była jedyną osobą w budynku w masce, którą tego dnia zobaczyłam. Przepisała mi drogie lekarstwa z pieczątką zakazu zamiany na odpowiedniki tańsze. Najpierw mnie wyprosiła, gdy wyszła poprzednia pacjentka i ja zajrzałam. Później jak już łaskawie mogłam wejść do środka spotkałam się z niemiłymi uwagami czemu nie mam maski. Jak już pisałam wcześniej, w całym budynku nikt, kogo spotkałam po drodze, nie miał maski. Ja byłam w tym miejscu pierwszy raz u internisty. Spodziewałam się lepszego potraktowania. Nie wystawiam oceny najgorszy, bo może leki które mi przepisała będą świetnie działać. Nie oceniam jej jako lekarza, oceniam jako człowieka niekulturalnego i bez zrozumienia dla pacjenta.Lekarz, wybierając swój zawód ma wpisane niebezpieczeństwo choroby.Decyduje się na to świadomie, dlatego nie musi już okazywać swojego niezadowolenia, gdy przyjdzie chory pacjent!Do tej pory nie mogę zapomnieć polecenia: proszę usiąść dalej! Człowiek chory pod gorączką, nie ma siły bronić się przed chamstwem! Dużym minusem u mnie mogą się cieszyć również panie z rejestracji. Nie polecam!!!!Pacjent czuje się jakby mu okazano łaskę a nie pomoc.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

zgadzam się z poprzednią opinią jest beznadziejna,zawsze ma jakieś problemy co do pacjentów i ich dokumentacji sama stwarza zawsze problemy.Dobrze ze zmieniamy lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz