lek. dent. Barbara Herud

Po leczeniu ortodontycznym (stały aparat na górny łuk, przy argumentacji że dolny dopiero za parę lat robić lepiej) sprzed 12 lat do tej pory odczuwam konsekwencje, również finansowe. P. Herud po zdjęciu aparatu nie dała żadnych zaleceń, retencji, czy choćby nie zasugerowała wizyty kontrolnej. Zęby oczywiście wróciły na poprzednie miejsca, półtorej roku i mnóstwo pieniędzy poszły w błoto. Pozostałe skutki: długotrwałe leczenie stawu żuchwowego (poszerzony górny łuk po leczeniu i wąski dolny łuk, zapalenie stawy, wypadanie, klinowanie), recesja dziąseł na kłach które po takim a nie innym leczeniu jeszcze bardziej wysunęły się poza linię kości, wada zgryzu wcześniej nieobecna (zbyt duża różnica między łukiem dolnym a górnym).
Do tego nieprzyjemne, traumatyczne wspomnienia z wizyt. ODRADZAM.
Musiałam inwestować w wieloletnie leczenie, ponowny aparat ortodontyczny na oba łuki (już u porządnego lekarza w Warszawie), leczenie dziąseł i stawu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

do znowu ja

Dokładnie mi się tak wydaje jak napisałeś(łaś)czyli istnieje skutek i przyczyna między moimi dziąsłami a leczeniem aparatem stałym. Jestem pod stałą opieką paradontologa, co trzy miesiące mam wizytę kontrolną. To paradontolog wysłał mnie do ortodonty który powiedział że powinienem założyć znowu aparat. Jak powiedziałem że już nosiłem go, to tylko wzruszył ramionami(podobnie ja paradontolog)i dało się wyczuć jak jest jego opinia odnośnie całej sprawy.Jeśli chodzi o powikłania to uważam że lekarz powinien o tym powiedzieć przed leczeniem. Ja natomiast miałem ustne zapewnienia od pani barbary że będzie źle jak nie założę aparatu. Problem z zębami mimo dwóch lat męczarni i sporych nakładów finasowych pozostał. Poza tym moja siostra również nosiła aparat ale zdejmowany, leczyła się u pani barbary i równierz nie widac dobrych efektów. Co prawda została uprzedzona że być może nie osiągnie zadawalającego efektu ale podjęła się leczenia. Czy to też można zaliczyć do efektów ubocznych leczenia?

Napisales: "Nosiłem stały aparat. Dzisaj mam duże problemy z dziąsłami. Jak poszedłem niedawno do lekarza ortodonty to powiedział że powiniem założyć aparat jeszcze raz." a ja na to:"Masz problemy z dziaslami przez Pania Barbare i dlatego musisz jeszcze raz miec zalozozny aparat???" Tak to napisales jakbys mial problemy z dziaslami przez staly aparat i dlatego jeszcze raz musisz zalozyc aparat. Pisales w taki sposob jakby jedno z drugiego wynikalo. To Ty sie naucz czytac ze zrozumienie bo napisales: "Nigdzie nie napisałem że miałem aparat bo miałem chore dziąsła." Ja nie napisalam ze to bylo powodem noszenia aparatu(kiedys) ale ze zrozumialam ze stalo sie powodem dla ktorego powinienes miec aparat jeszcze raz zalozony(obecnie). A co do:
"Jeśli piszesz że sa wady zgryzu które po leczeniu dalej są wadami to po co te leczenie. Najwidoczniej wiedza w tym zakresie nie jest wystarczająca." Nie chodzi o wiedze tylko o to ze nikt nie jest czarodziejem i robi tyle na ile sie da i nie zawsze mozna zrobic az tyle ze bedzie idealnie. Powiklania moga byc ale nie musza.
Skoro masz problemy z dziaslami to przejdz sie z tym do periodontologa bo to on sie tym zajmuje.

Jest wielu lekarzy, ale tylko niewielki procent z nich to lekarze z powołania którzy do swojej pracy podchodzą z zamiłowaniem, a do pacjenta z sercem i do takich Lekarzy zalicza się Pani Dr Barbara Herud. Pełny profesjonalizm oraz zaangażowanie.

Mnie też Pani Barbara leczyła. Było to wiele lat temu, ale jestem dozgonnie wdzięczna, że tam trafiłam. Panie Wilczyński! Pamiętam Pana z poczekalni! Wykłócał się pan o jakieś dziwne rzeczy i domyślam się, że Pańska współpraca z lekarzem nie była najlepsza. Jeżeli po tych kłótniach nie pokazał się Pan więcej na kontrolę, a po jakimś czasie zdjął aparat gdzieś indziej, to na własne ryzyko. Współczuję takich pacjentów, bo i mnie się tacy trafiają! Niestety! Tylko po co psuć komuś renomę tylko dlatego, że było się niegrzecznym i nieodpowiedzialnym

Masz problemy z dziaslami przez Pania Barbare i dlatego musisz jeszcze raz miec zalozozny aparat??? Nie badz smieszny. Aparat sie zaklada jak sie ma nieprawidlowy zgryz a nie problemy z dziaslami. Moze ta Pani o ktorej zle sie wyrazasz dobrze Cie prowadzila ale Ty nie nosiles tyle czasu aparatu retencyjnego co trzeba? Sa wady zgryzu przy ktorych po leczeniu jest dobrze ale tylko do czasu jak nosi sie aparat retencyjny a jak sie nie nosi to znowu sa problemy ze zgryzem. A co do problemu z dzisalami po aparacie to jest uwarunkowane indywidualnie, np. ja mam recesje- obnazone szyjki zebow po aparacie i to jest powiklanie tak jak np. martwe zeby moga byc powiklaniem.

Gabinet Pni Herud jest wyposażony na najwyższym poziome. Byłam u wielu lekarzy i nikt tak dobrze i profesjonalnie nie podszedł do pacjenta jak ona. Nie musiałam czekać na łaskawe wyjaśnienie na czym polega moja wada i objaśnienie dalszego toku leczenia. Leczę się od roku a zęby są już praktycznie na swoim miejscu. Żadnych problemów z dziąsłami nie mam. No i trzeba zaznaczyć, że jak na warunki i efekty leczenia ceny usług wcale nie są wyższe i za samo wejście na salę nie płaci się kosmicznych pieniędzy jak to jest w innych prywatnych gabinetach.