lek. Arkadiusz Maj

Przyszłam dziś do chirurga z wynikami wykonanego na cito przez pana dr Maja USG z powodu bólu woreczka żółciowego. Dokładne wykonanie badania było kluczowe do zdecydowania o dalszych krokach. Pan doktor chirurg powiedział, że radiolog wykonujący badanie nie opisał ani ilości złogów w woreczku, ani wielkości, ani położenia. To pierwszy taki lekarz w moim życiu, bo do tej pory dostawałam zawsze opis złogów - od tego zależy między innymi, czy rozpuszczenie ich lekami jest możliwe, czy mogą przejść przez układ żółciowy i go zatkać, i tak dalej. Zero informacji.

Lekarz podczas badania USG gruczołu podżuchwowego nie zwrócił uwagi na znajdujący się tuż obok wyraźnie zarysowany guz tarczycy. Po badaniu u innego lekarza i biopsji zmiana okazała się być nowotworem złośliwym.

Zalecam więcej spostrzegawczości.

Prywatne USG Tarczycy trwało 1 min. Cała wizyta 3 minuty.
Ponadto lekarz spóźnił się prawie 20 min. Gdy przyszedł nie powiedział ani słowa wytłumaczenia czy przepraszam. Nie polecam.

Porada gastrologiczna
Wizyta trwała 5 minut. Lekarz nie zapytał o lekarstwa które biorę ,( i czy cos biorę), nie zbadał mnie i nie interesowały go moje opowieści na temat mojego zdrowia .Zalecił zmianę diety i to na tyle . Jedna wielka porażka !!!!

Wizyta - USG piersi.
Od wejścia pytanie - kiedy było ostatnie badanie. Dawno temu. Jakbym sama nie wiedziała, że trzeba częściej. Zamiast zachęty do profilaktyki dostałam tyradę, że badanie wykonywane za rzadko, że mój wiek, już nie chroni mnie przez rakiem, że równie dobrze moglibyśmy widzieć się na onkologii. Żadnego konkretu np. co ile powinno być wykonywane badanie? Samo straszenie.
Nie wchodziłam w dyskusję, bo za chwilę będę stać przed nim półnago.
Na koniec badania usłyszałam, że p. Doktor nie stwierdza dziś, że nie mam raka, a jedynie, że nie widzi zmian. I tyle. Nic o tym, że trzeba regularnie wykonywać badania usg, morfologię i może coś jeszcze, by wcześniej wykryć zmiany. Nic. Czysty strach i poczucie, że jeżeli masz raka to przez swoje zaniedbanie (ocena skrajnie powierzchowna, bez danych jak wyglądało życie i możliwości pacjenta, by przyjść się zbadać).
Never again.

Zaden lekarz nie przekazal mi tyle informacji na temat samobadania piersi jak Pan Dr w czasie wizyty. Bardzo polecam.

Dzięki doktorowi moja córka - dzisiaj już nastolatka jest zdrowa. Jako pierwszy prawidłowo ją zdiagnozował ( a byliśmy u wielu lekarzy wcześniej) wyprowadził z ciężkiego i długiego przebiegu choroby z minimalną ilością antybiotyków - co tutaj jest kluczowe. W mojej ocenie to jeden z najlepszych diagnostów w swojej specjalizacji.

Usg było wykonywane u mojej 3-letniej córki.
Doktor był bardzo sympatyczny Zosia wogole się nie bała dzięki temu. Odpowiedział na moje pytania , wyjaśnił i tłumaczył. Jestem bardzo zadowolona z wizyty i będę polecać innym.

Usg piersi bez krępującej atmosfery. Rzeczowe, kulturalne podejście i nastawienie. Duże zaangażowanie i wszystkie wyjaśnienia na bieżąco, konkretnie. Rzadko korzystam z badań w męskich gabinetach (prywatne powody) jednak i Lekarza Arkadiusza Maj czułam się profesjonalnie zaopiekowana. Zrozumiał jak ważny jest dla mnie termin, dopisał do listy i wizyta przebiegała w pełni profesjonalnie. Polecam

Byłam na usg piersi w styczniu 2020 roku. Miałam wcześniej wykrytą zmianę w piersi (również na badaniu USG na wizycie u innego lekarza). Wizyta przebiegła błyskawicznie, nigdy nie byłam na tak szybko przeprowadzonym badaniu, 2 minuty z rozbieraniem i ubieraniem się. Myślałam wtedy, że szybkość badania była kwestią dużego doświadczenia dr Maja. Byłam zadowolona wychodząc z gabinetu bo okazało się, że zmian nie ma w piersi. Przed chwilą wyszłam z kolejnego badania USG, które tym razem było przeprowadzone u innego lekarza i trwało dużo dłużej, było dokładniejsze. Ta sama zmiana wykryta na pierwszym badaniu, nadal jest na swoim miejscu… Wynik badania dr Maja wprowadził mnie w błędne przeświadczenie, że z moją piersią jest wszystko w porządku i nie wymaga częstszej kontroli czy też pogłębionego badania. Podsumowując, nie jestem zadowolona z wizyty.