lek. Antoni Łysek

nie polecam doktora antoniego ... prowadzi mi ciąże ale zmienię go na innego lekarza prowadzącego moja ciąże... nie słucha on w ogóle co się do niego mówi... na to jak mu powiedziałam ze pracuje w hipermarkecie i jestem narażona na ciężkie dźwiganie rzeczy i duży stres. Stwierdzil z ciąża to nie chorób i mogę pracować to mnie strasznie szokowała tym bardziej gdyż go po informowałam i dwóch stratach wcześniejszych to zero reakcji było u pana doktora . do tego dodał ze do pracy papierkowej mnie mogą przenieść . zero u niego tolerancji i wysłuchania pacjenta . musiałam prosić rodzinnego lekarza o zwolnienie jak rodzinny usłyszał co pan ginekolog mi powiedział i dlaczego mi nie chciał wystawić zwolnienia sama stwierdziła pani doktor ze to nie lekarz ze nie można się tak zachować takiej sytuacji jak on z zero zrozumieniem do pacjenta...Oprócz opowiedzeniu rodzinnemu lekarzowi to zarówno kierowniczka była strasznie oburzona zachowaniem pana doktora ginekologa ...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor nie słucha pacjentek i ich wątpliwości dotyczących zażywania tabletek antykoncepcyjnych.Wcześniej brałam inne tabletki ale Pan Antoni zmienił mi na Rigevidon.Gdy poinformowałam że jestem apatyczna,zatrzymuje wodę w organizmie,boli mnie głowa i spadło mi libido poinformował mnie że mam mniej jeść! I że w sumie jakbym podliczyła ile na tabletki wydaje to bym sobie samochód kupiła. Zaznaczam że nie jestem pierwszą osobą której kazał mniej jeść (170 cm i 63 kg) po wcześniejszych tabletkach nic mi nie było no ale tak to jest jak się nie słucha co pacjenci mają do powiedzenia, nie zleca badań (bo po co widać że jest Pani zdrowa) ostatni raz byłam u tego lekarza.Niepolecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz