lek. Anna Maria Gisges-Nagórska

Pani doktor jest bardzo empatyczna i pomocna. Podeszła do mojego problemu z upośledzeniem mówienia bardzo indywidualnie i z pełnym zaangażowaniem. Szczerze polecam.

Niemal calkowicie stracilam glos, a duzo w pracy mowię, dlatego wybralam sie do lekarza laryngologa, aby obejrzal krtan i glosnię. Pani doktor jak uslyszala, ze mam infekcje, nawet nie zajrzala do krtani. Obejrzala mi uszy i stojąc ok.metra odemnie kazala otworzyc gardlo i spojrzala z daleka... porazilo mnie. Co mozna ocenic z takiej odleglosci? Jak mozna przy utracie glosu nie obejrzec krtani? Za to dostalam..antybiotyk. ale nie wiem na co, uslyszalam, ze na infekcje. Nie wiem jak dr ocenila, ze to bakteria (na ktora daje sie antybiotyk). Mnie madrzy lekarze wczesniej mowili, ze 90% infekcji krtani jest wirusowa, ale dr nawet nie raczyla do krtani zajrzec, za to na wstepie miala pretensje, ze nie zrobilam testu na covid.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Świetna specjalistka! Pani doktor jest uprzejma, spokojna oraz empatyczna, odpowie chętnie na każde pytanie. Widać, ze zależy jej na zdrowiu pacjenta. Świetna diagnoza i leczenie. Z całego serca polecam!

WSPANIAŁY LEKARZ.WSZYSTKO TAK JAK TRZEBA USTAKI Z PACJENTEM.(CZASAMI MAMY WRAŻENIE ŻE TO PRZESADA) .. A POTEM JEDNAK WYCHODZI SZYDŁO Z WORKA ŻE PANI DOKTOR MIAŁA RACJĘ ..A SIĘ NIE SŁUCHAŁO.POLECAM I POZDRAWIAM.Z RESZTĄ SAMI SIĘ PRZEKONAJCIE.