dr n. med. Alicja Adamek

witam.bylam dzis z corka na szczepieniu,musialam poprosic pielegniarke o zwazenie i zmierzenie corki, a pania doktor poprosilam o skierowanie na badania laboratoryjne-to krzyczac odpowiedziala ze nie potrzebnie wymyslam i po co dziecko bede kluc?nie polecam tej pani,to nie pierwsze takie jej zachowanie.powinna dac sobie juz spokoj z leczeniem dzieci-wogole nie ma podejcia do malych pacjentow.jezeli dobra opieka lekarsska dla twojej pociechy jest dla was wazna-omijajcie dr.adamek!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Żadna postawiona przez Panią doktor diagnoza nie była trafna. Chodziłam do niej z moim synem i już miesięcznemu dziecku zapisała maść sterydową na lekką wysypkę na policzkach (zanim dostałam receptę usłyszałam, że jestem nadopiekuńczą matką i wymyślam). Nie poinformowała mnie nawet co to za maść. Na szczęście pielęgniarka słyszała całą rozmowę i powiedziała żebym tej maści nie używała. Przy zapaleniu zatok stwierdziła ze to zwykły kaszel i przejdzie mu, dostaliśmy Mucosolvan. Dopiero inny lekarz zapisał nam antybiotyk i był przerażony brakiem kompetencji pani doktor. Sytuacji takich było jeszcze wiele więcej. Zdecydowanie nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz