dr n. med. Adam Goliński

Pan Doktor możliwe, że jest dobrym fachowcem, natomiast brakuje mu podejścia do dzieci. Reaguje zniecierpliwieniem i zniechęceniem przy najmniejszym skrzywieniu ze strony malucha. Dzieci mogą bać się dentysty i rolą stomatologa dziecięcego powinno być tak je zająć/ wytłumaczyć co się dzieje by ten stres minimalizować. Córka w trakcie fluoryzacji zaczęła cicho płakać a doktor zamiast wytłumaczyć/ porozmawiać zareagował irytacją i stwierdzeniem "ma być niesmaczne" plus rzucił złośliwy komentarz odnośnie córki w stronę swojej pomocy dentystycznej.

Ja również przychylam się do bardzo pozytywnych opinii. Do dr. Golińskiego chodzę ja oraz córka od kilku lat. Mała nie boi się dentysty chociaż przeżyła swoje pierwsze borowanie;-) Wiedz, cierpliwość i bardzo fajne podejście do dzieci. Bardzo polecam!!

Doktor Goliński jest najlepszym stomatologiem dziecięcym, jakiego spotkałam. Tylko on jeden potrafi leczyć mojego syna. Syn bał się dentysty, jednej pani dentystce gryzł palce ze strachu. Doktor Goliński tak go oczarował, że sam postanowił zostać dentystą...
Doktor ma dar rozmawiania z dziećmi. Zna się na tym, co robi, bada i leczy zęby bardzo dokładnie, zabezpiecza je przed próchnicą. Dokładnie tłumaczy dzieciom, jak dbać o zęby, a rodzicom wyjaśnia, jak to egzekwować. Odkąd dr Goliński zajmuje się zębami moich dzieci, problemy zniknęły. Polecam.

Dr Goliński wyleczył mi ząbki, dzięki niemu nie jestem bezzębnym 40-latkiem. Humor, delikatność i takt, to cechuje dobrego stomatologa, nie dość że leczy to można z nim jeszcze pogadać (oczywiście nie podczas borowania). Pierwszy raz zetknąłem się z nim ponad 15 lat temu, wyleczył mi całą szczękę, te zęby co mówił na początku że są do usunięcia (na przedzie) zostawił i na koniec kuracji wyleczył również je, na jeden założona została koronka a do drugiego gratis wstawił mi plombę z zastrzeżeniem że \"bez kasy i bez gwarancji, może wypaść jeszcze dziś\" Chwała Bogu a może nie Bogu a dr Golińskiemu plomba przesiedziała tam 7 lat!!. Gorąco polecam, może nie jest najtańszy ale nie zamienię go na żadnego innego. A cha, jeszcze jedna sprawa, moje dzieci panicznie bały się dentysty, teraz same przypominają że powinniśmy jechać na kontrol którą robimy raz na pół roku. A młodszy syn sam chodził do gabinetu i prosił żeby zrobił mu dwie plomby w dwóch zębach, co prawda miał obiecany zestaw samochodzików, ale to była tylko podpucha dla dziecka, jakby się bał to w życiu by nie poszedł.